[Marcin K.]

Powitał. We w starym Alinco uratowanym od zapomnienia niestety nie było płytki z ctcss a jedynie ton 1750Hz. Płytki te są zamienne ale koszt kupna dedykowanej od ctcssu dorównuje warrości całego radia. Dlatego też trzeba się jakoś ratować. Kiedyś wygrzebałem jakąś płytkę z Murzynka właśnie z generatorem ctcss a na niej układ FX465 będący koderem i dekoderem tonu ctcss. Nota aplikacyjna banalna, wykorzystałem jedynie możliwość generacji tonu. Jego częstotliwość wybierana na sztywno słiczami a wszysko jest opisane w nocie katalogowej. Zasilanie 5V z radia, wyjscie bezpośrednio na mikrofon. Poprzednia płytka testowa, trochę wieksza działała więc postanowiłem zmniejszyć ją do wymaganych rozmiarów jak oryginalna. Nie chciał mi się rozkminiać sterowania płytką z radia, nie mam na to czasu ale z tego to się zorientowałem to trzeba by sterować FXem poprzez rejestr przesówny i natenczas można by ustawiać ton z panelu radia. Wyszł jak wyszło ale według mnie jest wystarczająco dobrze

[SQ9KFZ]

Bardzo ładne.... czyli teraz prócz brumienia z zasilacza będziesz miał dodatkowe z CTCSSa

[Marcin K.]

Heheszki, ciebie też Marjusz w młotoroli podnośną słychać :P
Ale dzięki, ważne że działa i mogę się na przemienniku pojawić.

[SQ9UDT]

Fajny projekt.
Wpinasz sygnał kodu na mikrofon, wcześniej były zniekształcenia przez to w m.cz. , jak z tym wyszło?

[Marcin K.]

W sumie nie zniekształcenia a spadek czułości mikrofonu. Trzeba podregulować PRką poziom ctcss.