[Alice]

Przychodzi czas i na mnie, kiedy po 3 latach żucia szmatek, zaczynam rozbudowę bazy w kierunku konkretnym, a mianowicie upragniony KF. Zaczęłam od anteny (tutaj ukłony w stronę Roberta SQ9RSC, za bardzo dobrą transakcję). Porządny TRX będzie już nie długo. Ale o tym kiedy indziej, wracamy do tematu.

W3DZZ jaką jest, każdy widział i każdy wie. Od kilku dni mam ból odnośnie jej montażu, tak ażeby jak najlepiej pracowała.
Warunki 1. teoretycznie mam 2. praktycznie wygląda to trochę inaczej. Niechcę straszyć rodzinki drutami, jak również niejestem właścicielem placu oraz budynku, więc tutaj przydałoby się aby antena była w miarę dyskretna ( wiem, wiem, głupia baba chce jakimś trafem ukryć 40 m druta, balun i fider :P )
We dniu wczorajszym podczas biadolenia na .500 Mariusz rzucił hasło Inverted V. A dzisiaj po pokazaniu fotek Robertowi, też kminiliśmy jak zrobić tak aby, było okej.
Również i Wam wrzucam zdjęcia, może ktoś będzie miał dobry pomysł.


https://plus.google.com/photos/103238411280680291294/albums/5942936579531501729?authkey=CNakrv29kK-PWg

Jak zauważycie, na jednym zdjeciu, do tego okna co lecą kable, to mój pokój.
Następnie - na zdjeciu panoramicznym widać dom oraz garaż, odległość miedzy tymi budynkami to 38,5m. Wysokość szczytu, nad moim pokojem to 10 m z groszem. Odległość budynku od ogrodzenia metalowego to 6,5m.

Generalnie obojętnie czy jest to w3dzz czy też lw czy cu innego, trzeba pokminić z montażem.