Wysłany: 2020-11-07, 16:07 Drugie radio w rodzinie
Cześć, potrzebuję pomocy w wyborze drugiego radyjka.
Obecnie jak wspomniałam w innym poście posiadam Baofeng UV-5R, który ma kilka lat i chyba w sumie jest takim prostym radiem bez efektu szału, polecili mi je kiedyś koledzy z pracy w pogotowie, jak i straży OSP.
Natomiast chciałabym kupić drugie lepsze radio, które da większe możliwości, lepszy zasięg czystość odbioru. Mój plan wraz z mężem jest taki, że w najbliższym czasie on się uczy do egzaminu, który może jak mu się uda zda do końca tego roku albo początku przyszłego, tak, że w przyszłym roku jadąc na wakacje np. gdzieś w góry nie musimy się martwić zasięgiem komórki, bo się będziemy w stanie wywołać, czy nawet w lesie na grzybach :)
Nie powiem, jak w internecie można sporo recenzji znaleźć dla mnóstwa rzeczy komórki, meble, kosmetyki, tak w temacie krótkofalarstwa mam wrażenie, że jest trochę mało treści, recenzji, etc.
Wstępnie wytypowałam kilka radyjek do wyboru, więc proszę Was o wsparcie w tym co by było najlepszym wyborem.
Mój pierwszy dylemat w ogóle się tyczy, czy kupić radio analogowe, czy też może nowego typu cyfrowe, jak widzę nazywają się one DMR, szczerze nie mam pojęcia kompletnie jak one działają...
Z tego co pamiętam z dawien dawna, marka Wouxun była niegdyś polecana, jako świetny zamiennik dla Motoroli, której dobre radia kosztowały ponad tysiąc złoty.
Jak widzę jest model KG-UV9D+, czy warty jest on zakupu i przede wszystkim będzie znacząco lepszy od obecnie posiadanego radia?
Ewentualnie, widzę, że jest też kilka modeli cyfrowych Baofeng DMR1701, 1702 czy też 1801. Czy te radia w ogóle będą mogły się skomunikować z obecnie posiadanym przeze mnie 5R?
Mam spory mętlik w głowie, jeśli chodzi o ten wybór... Nie wiem jak to by wyglądało w górach, ale pewnie idąc do okolicznych lasów na spacer, czy też jagody pewnie z mężem się usłyszymy mając nawet drugie takie same radio, tylko na jakim dystansie? I byłoby to najtańsze rozwiązanie.
Jak uzgodniłam z mężem na 2 radio moglibyśmy wydać myślę około 500zł.
Przeglądając nasz znany portal aukcyjny, trafił się mnie również w czy inny model Wouxun'a KG-D2000, ewentualnie jakieś nowsze wersje Baofeng UV5R w postaci 10R, co myślicie o tych modelach?
Witaj, to czy chcesz radio samo analogowe czy tez analogowo-cyfrowe zależy tylko od Ciebie.
Ja się oduczyłem kupować chińczyki, po kilku latach użytkowania przekonałem się że jednak firmowe radio działa dużo lepiej. Nie mówię że chińczyk jest zły, na sam początek wystarczy...
_________________ Nie znam się w temacie, więc się wypowiem!
Anal jest do dupy!
Rozumiem, ale, żeby wiedzieć jakie chcę radio, analogowe czy cyfrowe, to proszę Was o pomoc, podpowiedź. Zastanawiam się czy z nimi nie jest jak z fotografią, kiedyś były lustrzanki na kliszę, po to żeby robić zdjęcia potem nastała era lustrzanek cyfrowych, a obecnie poza profesjonalistami i hobbystami nikt tego nie kupuje, bo każdy ma komórkę i mu aparat w niej wystarcza, żeby zrobić super zdjęcia z imprez czy wakacji.
Dlatego jak to jest z krótkofalarstwem obecnie, czy analogowe jest wciąż szeroko używane, czy pozostało w użytku wyłącznie przez starych hobbystów i np. firmy ochroniarską i taxi bo to tanie rozwiązanie, a wszyscy inni się przenieśli już na urządzenia cyfrowe. Czy też może pomimo nastania ery cyfrowej służby typu policja, pogotowie, straż pożarna, a nawet i miejska, wojskiem włącznie używa pasm analogowych?
Tak jak wspomniałam, kiedyś pracowałam trochę w pogotowiu, ale to były czasy sprzed cyfryzacji i miałam kontakt z radiostacjami. Gdy ostatnio spotkałam starego znajomego, to powiedział mi, że pogotowie ratunkowe już dawno przeszło na radia cyfrowe, podobnie jak i policja ze strażą miejską. Że ich radia mają również GPS, dzięki temu ich bazy/jednostki mają możliwość namierzenie ich w trakcie pracy i potencjalnie znaleźć gdyby nie odpowiadali. I ponoć transmisje są zakodowane, że nikt ich nie podsłucha, ale w sumie on nie do końca się zna na tym, więc może się mylić.
Wiem, że może mam dużo pytań :) ale próbuję lepiej zrozumieć temat i nie wyrzucać kasy w błoto. Jak widzę, Wasze zastosowanie radia jest dosyć szerokie, macie stacjonarne wersje z antenami na dachach o dużej mocy. Bo bierzecie udział w zawodach, etc... I tutaj zapewne jest to sprzęt, który kosztuje fortunę, ale raczej dla mnie kompletnie nie przydatny.
Tak jak wspomniałam zaraz na początku, dla mnie i męża ma to być wyłącznie forma komunikacji jak pójdziemy w las (albo np. Tatrach czy Bieszczadach) i się rozdzielimy (wiem, pewnie powiedzieć można kup se babo walkietalkie z Lidla czy biedronki i starczy do tego), to chcemy się móc złapać i odnaleźć.
A drugiej stronie, to tak ze sposobu jaki jest mąż taka forma preperingu. Mamy nadzieję, że taka sytuacja nie będzie miała miejsca, aczkolwiek patrząc na to co się obecnie dzieje, to w sumie nigdy nie wiadomo... Chcielibyśmy mieć te radyjka (a właściwie to jedno, bo ten baofeng pewnie dalej się nada na te grzyby w analogu), do nasłuchu służb, żeby wiedzieć, że nie wiem teren jest zagrożony powodzią, pożarem czy zrzutem bomby. I tu wrócę do początku, czy pomimo ery cyfryzacji takie informacje służby przekazują dalej na częstotliwości analogowej czy może cyfrowej?
Bo myślę, że to jest podstawą tego jakie dalej radio powinnam dalej wybrać :)
Znak: Michał
Dołączył: 26 Sty 2010 Posty: 607 Skąd: Częstochowa-Północ
Wysłany: 2020-11-09, 16:42
ja myślę ze skoro juz uruchomiliśmy również przemiennik DMR to warto miec radio analogowo-cyfrowe, można posłuchać i pogadać dzięki temu z radiowcami z całej polski
jednak jeśli chodzi o nas to w 90% czasu spędzamy na analogu, cyfra sporadycznie bardziej testując cos
Jeżeli chodzi o cyfre to masz 3 różne i w żaden sposób niekompatybilne ze sobą systemy: DMR, D-Star i C4fm. Wszystkie radia cyfrowe maja tez analog, w większości trzeba zaprogramować potrzebne kanały analogowe.
Przykładowe radia cyfrowo-analogowe którymi warto wg mnie sie zainteresowac*
Rozumiem, że jest duży rozrzut w systemach, ale w takim przypadku, czy wspomniane nasze polskie służby korzystają z jednego konkretnego, załóżmy w większości dstar (policja pogotowie i straż) bo dmr to tylko tylko straże miejskie? Tak jak mówię, chodzi mi o zastosowanie w sytuacji klęski, epidemii, etc.
Rozumiem, że nie chcesz polecać lipnych radiostacji. I baofeng to taka bardziej zabawka, która jak się rozwali to jej nie szkoda bo kosztowała mnie kiedyś może że 100zł. Ale czy taki wouxun kguv9d+ jest również tanią lipą, czy to już jednak wyższa półka i w okolicach tych 500-600zł to dobry wybór? Bo niestety Twoja propozycja znacząco przekracza mój budżet. Nie wiem czy dobrze robię ale zwróciłam uwagę na tego wouxun dlatego, że ma większy zakres odbioru niż ten baofeng o pasma lotnicze i inne, co prawda wyłącznie do odbioru, ale do mojego zastosowania to chyba jak znalazł...
Ewentualnie tak sobie myślę, że jeszcze z mężem możemy zrobić tak, że teraz kupić albo takiego lepszego analoga, spróbować sprzedać baofenga, a jak się to uda to wówczas dołożyć i np. zakupić coś takiego jak zaproponował kolega Michał.
P.S. które marki są tymi dolnymi, szczególnie chińskie, które należy omijać szerokim łukiem? Poza oczywiście baofengiem :D
Znak: Michał
Dołączył: 26 Sty 2010 Posty: 607 Skąd: Częstochowa-Północ
Wysłany: 2020-11-09, 19:13
Mariusz, te chińskie moze i faktycznie sa gorszej jakości, ale dla kogoś kto ma jakiś tam budżet ograniczony to na pewno wystarcza do zabawy, sami uzywalismy i używamy dalej chińczyki i jakoś nikt nie narzeka
lepszy chinczyk niż nic
ja mam Radioditty GD77 i już kilka lat działa bez zająknięcia, do tego jakość wykonania solidna, czego chcieć więcej.
sq9kfz nie chcę skanera, chcemy mieć 2 urządzenia do wspólnej komunikacji oraz do tej sytuacji kryzysowej. Czym jest ten dongle?
Jak tak czytam tu i ówdzie to chyba się utwierdzamy z mężem, że póki co postawimy na radio analogowe, a w przyszłym roku jak on będzie już miał znak to sprzedamy baofenga i pomyślimy nad jakimś cyfrowym radiem.
I tutaj chyba już jesteśmy prawie zdecydowani na tego wouxuna kguv9d plus. Chyba, że macie jakąś lepszą alternatywę dla niego w podobnej cenie, czyli do 600zł.
Z radiami to jest podobnie jak z samochodami - cieszysz się jak kupisz a jeszcze bardziej jak je pogonisz w inne ręce. I co najistotniejsze: każdy kolejny zakup robisz jakby z półki wyżej.
Jeśli teraz stać cię na to radio to takie kup, z biegiem czasu postanowisz się "rozwinąć" i kupisz inne przeważnie droższe i z dodatkowymi systemami.
Każdy z nas (albo większość) zaczynał od chińczyków a w miarę poszerzania zainteresowań, każdy kolejny zakup był już bardziej przemyślany i spersonalizowany.
Powodzenia.
P.S.
Macie taki duży dom, że bez "radiów" się nie obędzie ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
FAQ
