Wysłany: 2018-03-03, 09:11 Rotor AZ/EL do lekkich anten
Prace trwają, jeśli czas pozwoli już niedługo będzie gotowa obrotnica na bazie motoreduktorów do anten UHF/VHF/ 50 MHz... i będziemy mogli się nią pobawić również w terenie. Oprogramowanie sterownika na bazie projektu K3NG i spółki...
Parę obrazków z prac:
_________________ To miejsce czeka na Twoją reklamę.. ;)
Tomek, po kiego grzyba milionom tranzystorów w Arduino kazałeś liczyć to co daje przetwornik AD ze kręconego potencjometra jak najbardziej analogowego ? Czy to jest układ nadążny sterujący anteną o wiązce 0.3 stopnia ?
Do sterowania zasraniutką anteną do satelitów o wiązce ze 30 stopni +- 3dB użyłeś aż dwóch komputerów z czego jeden ma grubo ponad miliard tranzystorów w procesorze. Japierdolejciemiwódki ale takiego rozmachu nie ma w całym kosmosie obserwowanym na wszystkich zakresach fal. Ja oczywiście szanuję ogrom nauki jaki musiałeś wchłonąć żeby to zbudować ale w terenie te dwa komputery trzeba zasilać w tym jeden z 230V no chyba że masz źródło 18V DC?
Jeszcze raz oddaję hołd konstrukcji i przypominam o wynalazku łożysk oporowych lub wahliwych ewentualnie do nabycia po 20PLN bo ja nie chciałbym być żadnym z tych motoreduktorków.
Dodatkowo przypominam jak wygląda jedynie słuszny terenowy układ rotora AZ-EL bez komputerów za to działający latami z żelka 12V.
Piotrek...
Zupełnie nie wiem o czym Ty do mnie rozmawiasz... produkujesz słowotok, który nic nie wnosi do sprawy za pomocą miliardów tranzystorów w swoim procesorze.. gdybym potrzebował prostego sterowania zwrotnicy to zrobiłbym je właściwie na poczekaniu ale jak nie trudno się domyślić (może nie dla wszystkich) potrzebowałem czegoś więcej ot i cała historia...
Docelowo obrotnica będzie pracować na dachu i jest sterowana ręcznie a sterownik robi za interfejs do programów typu Orbitron czy HRD...
W terenie będzie używana tylko testowo bo akurat jest taka możliwość.. wszystko da sie zasilić z jednego akumulatora z komputerem lub bez...
nic nowego nie wymyśliłem...
Pierwowzór konstrukcji jest tutaj
Jak to mawiał Einstein- Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej...
Części do arduino są tak śmiesznie tanie teraz,że zwyczajnie nie opłaca się rzeźbić w gównie od zera w wielu przypadkach... więc nad czym tu rozdzierasz szaty to nie rozumiem..?
_________________ To miejsce czeka na Twoją reklamę.. ;)
ZTCP i co było wielokrotnie pisane na szałboksie układ ten nieprawdopodobny miał służyć w terenie, wyjazdowo. I pod tym kątem go oceniłem. Wieść o zawieszeniu tego na kominie dostawiłeś dzisiaj. Moje posty nie są atakiem na Twoją powszechnie szanowaną osobę tylko są moją oceną samej konstrukcji. Cytujesz Einsteina a sam nie trzymasz się jego zaleceń. Jak masz odpowiadać pogardliwie to lepiej se dej luz.
Dodatkowo jeszcze raz zapytam - po co tak dokładne sterowanie jak mowa cały czas o satelitach na FMie ?
Przekombinowane. Dokładnie tak jak autobus-hybryda.
cyt: "gdybym potrzebował prostego sterowania zwrotnicy to zrobiłbym je właściwie na poczekaniu ale jak nie trudno się domyślić (może nie dla wszystkich) potrzebowałem czegoś więcej"
Ale czego więcej potrzeba do anten szerokich jak wjazd do obory ? Tego ciągle nie mogę się od Ciebie dowiedzieć. Bo Orbitron tym steruje ?
Do tego w ogóle nie odniosłeś się do mojego ostrzeżenia odnośnie sił jakie będą działać na te motoreduktorki w przypadku podmuchów wiatru. No chyba że anteny na obrotnicy to 3 ele na 2m i 5-7 ele na 70cm. To może wytrzyma.
Jak już tak automatycznie ma być to do pracy w terenie wystarczy jeden silnik i montaż paralaktyczny. No ale o tym też trzeba znaleźć link.
Jeszcze raz napiszę: Szacuneczek za mnóstwo motogodzin spędzonych przy montażu i uruchamianiu tego ustrojstwa.
Zrób od razu prosty test przy nadawaniu i sterowaniu podpiętym przez 20m kabla sterującego. Zaoszczędzi to późniejszych frustracji w terenie. Polecam jako praktyk i po to piszę. Bo na stole to wszystko działa a przy takim podłączeniu już niekoniecznie.
_________________ Piotr
Hamradio4.0 - Resistance is futile.
Hamradio4.0 - Opór jest bezzasadny.
O mamuniu..... widzę,że rozwija się niepotrzebna dyskusja w niewłaściwym kierunku.
Piotrek Ty się czasem na mnie nie obrażaj albo coś... bo to byłaby głupia sprawa..
Ale tematem tego wątku nie było w zamyśle co zrobić zamiast lub inaczej....
Tutaj sprawa jest z góry przesądzona - rotor na motoreduktorach ze sterownikiem
na arduino i anteną dwupasmową wg. DK7ZB... to jest zestaw testowy do obróbki...
i ten zestaw zanim wyląduje na dachu będzie właśnie pracował w terenie żeby
z bliska i na wyciagniecie ręki dopracować szczegóły i wyeliminować problemy,
o których między innymi pisałeś i tutaj upatrywałbym Twojego udziału i pomocy.
Wrzuciłem na początek parę fotek do tego wątku żeby potem to uzupełniać
w miarę postępu prac i prób bo jest sporo osób zainteresowanych tymi tematami
i może się komuś przydadzą takie informacje... głównie rozwiązywanie problemów
związanych z kalibracją i eliminacją zakłuceń.. ja sam jestem ciekaw bardzo ile
w praktyce będzie można od takiego zestawu oczekiwać jeśli chodzi o obciążalność.
Chciałbym przetestować np. obracanie anteną 3 elem. Yagi na 50MHz...
Mam w przygotowaniu nawet maszt aluminiowy 6m do tego celu.. więc zabawy
przewiduję na cały sezon jeśli czas pozwoli...
_________________ To miejsce czeka na Twoją reklamę.. ;)
Prace nad zestawem posunęły się nieco w ostatnim czasie, obrotnica już gotowa, sterownik obudowany czeka na okablowanie i uruchomienie. Poniżej parę fotek z postępu prac... jeśli tylko czas pozwoli mam nadzieję, że na wiosnę testy w terenie jakieś...
_________________ To miejsce czeka na Twoją reklamę.. ;)
Sterownik okablowany i uruchomiony, zasilacz podwójny 5V/15V dla rozdzielenia torów zasilania silników i obw. kontrolera więc wszystko upchane trochę na małej przestrzeni.
Separacja impulsatorów z obrotnicy na transoptorach. Co nie zdążyliśmy ostatnio przetestować
na górce zespołowo muszę teraz sam .. Fotki dla zainteresowanych :
_________________ To miejsce czeka na Twoją reklamę.. ;)
jak ktoś chce prawdziwy rotor do wszystkich anten a nie chce mu się robić to trzeba sobie kupić starą karuzelę z wesołego miasteczka... do użytku w domu i w terenie, zabierasz na urlop i jeszcze dorobisz na boku
Wszystko inne niestety wymaga od nas inwencji TFU!rczej ..
_________________ To miejsce czeka na Twoją reklamę.. ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum