36 FM - Częstochowska Grupa Radioamatorska 36 FM - Częstochowska Grupa Radioamatorska
Hydepark - Kawały i inne temu podobne dowciapy
SQ9KT - 2011-10-17, 18:41 Żona do leżącego przed telewizorem męża
-Co robisz?
-Nic.
-Wczoraj nic nie robiłeś !
-Nie skończyłem.
SQ9KT - 2011-10-17, 18:45 Wojna polsko- krzyżacka. Do namiotu Jagiełły przychodzą posłowie i mówią:
Słuchaj Władek po co to się tak mamy wszyscy bić zróbmy tak:
będzie solo jednego od nas jednego od was.
No to Jagiełło po krótkim zastanowieniu mówi, że nie ma sprawy.
Tak wiec idzie do Zawiszy Czarnego i mówi" Zawisza będziesz walczył za Polskę za kraj za ojczyznę"
Na to Zawisza" Królu wiesz bardzo chętnie, ja zawsze mogę ale akurat nie dziś.
Strasznie wczoraj popiłem. Taka impreza była ze masakra, ledwo stoję"
To król zdegustowany, że najlepszy rycerz odpadł idzie do drugiego w kolejce Maćka i powtarza to co Zawiszy
"będziesz walczył za kraj" Na to Macko" Królu zawsze jestem do dyspozycji
ale wczoraj tak pochlałem z Zawisza na imprezie ze nie dam rady"
Jagiełło jeszcze bardziej zdenerwowany idzie do kolejnego rycerza Zbyszka i powtarza stara śpiewkę.
Na to Zbyszko" Królu impreza nie dam rady"
Jagiełło się wkurzył na maksa zebrał całą armie i pyta się wszystkich
" Czy jest ktoś kto wczoraj nie był na imprezie"Wszyscy głowy spuszczone,ale z końca wyłania się ręka.
Władek podjeżdża na koniec a tam stary dziadek. No ale co ma zrobić termin go nagli wszyscy przepici co mu pozostało.
Rzecze wiec"Starcze będziesz walczył za kraj masz miecz i ruszaj"
Staruch wiec bierze miecz i nie ma nawet siły go nieść tylko powłóczy nim po ziemi i staje na polanie.
Z drugiej strony wyjeżdża naprzeciw niemu wielki silny rycerz na koniu odziany w piękna zbroje i rusza w jego stronę.
Rycerze polscy z królem nie mogli patrzeć na pewna śmierć Starca wiec krzyczą do niego
"Uciekaj, Starcze uciekaj, w nogi...."
Nagle rycerz wjechał z impetem w starca podniósł sie kurz i i nikt nic nie widział.
Po kilku minutach kurz opadł a tam koń Krzyżaka bez, nóg Krzyżak bez nóg, a Staruch trzyma przy jego gardle miecz i mówi:
" Ciesz się ch**ju ze krzyczeli w nogi bo bym Ci łeb upier**olił"Wojtek - 2011-10-17, 18:53 Rozmawiają dwie koleżanki i jedna mówi: - Wiesz co, im jestem starsza, tym mąż bardziej się mną interesuje. A na to druga: - Dziwisz się, przecież jest archeologiem.SQ9KT - 2011-12-08, 01:00 Pewnego dnia Jezus (SP9PAN) zwołał w niebie swoich apostołów, i powiedział:
- Na ziemi źle się dzieje. Słyszałem o rozprzestrzeniającej się tam pladze narkomanii, musimy coś z tym zrobić, lecz problem w tym, że niezbyt wiele o tym zjawisku tak naprawdę tutaj wiemy. W związku z tym wysyłam was wszystkich z misją na ziemię: idźcie i zdobądźcie próbki różnych narkotyków. Kiedy to się wam uda, wróćcie tutaj do mnie i razem przyjrzymy się z czym mamy do czynienia.
Jak postanowił, tak się też stało. Apostołowie udali się na ziemię i po jakimś czasie zaczęli powracać ze zdobytymi narkotykami.
Puk, puk! - rozległo się u drzwi Jezusa.
- Kto tam?
- Święty Piotr (SQ9CNZ)
- Co przytargałeś?
- Marihuanę z Kolumbii.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam?
- Święty Marek (SQ9MTV)
- Co przytargałeś?
- Haszysz z Amsterdamu.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam?
- Święty Paweł (SQ9PPR)
- Co przytargałeś?
- Konopie z Indii.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam?
- Święty Łukasz (z Choronia)
- Co przytargałeś?
- Opium z Indonezji.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam
- Święty Krzysztof (SQ9PKS)
- Co przytargałeś?
- LSD i trochę trawki z jakichś akademików w Europie.
- Ok. Wchodź.
I tak po pewnym czasie zebrał się już prawie cały komplet.
Puk, puk! Rozległo się raz jeszcze.
- Kto tam?
- Judasz (SQ9DEA)
- Co przytargałeś?
- FBI!!! Łapska w górę, gębami do ściany i nie ruszać się!!!!SQ9KT - 2011-12-08, 01:10 Do posłuchania :)SQ9KT - 2011-12-08, 01:18 Polityka na wesoło. - trochę rozwaliło.
Na osłodę cytat:
Nic tak nie wyrabia przedsiębiorczości w Polakach, jak konieczność zorganizowania flaszki! SQ9KT - 2011-12-08, 01:25 Rzewski przyszedł do laryngologa. A tam młoda pani doktor.
Porucznik wyciąga przyrodzenie - okrutnie podrapane, pocięte nawet... - i kładzie na stół.
- Oszalał pan?! Z tym to do urologa!
- Chwilunia... Otóż co sobotę chodzę z kolegami do sauny. Pijemy sporo, jakieś dziewczynki...
- To nie do mnie - do wenerologa paszoł won!
- Chwilunia.... Jak już dużo się napijem, Wasia Sokołow bierze tasak. Wszyscy kładą przyrodzenia na stół.
On wywija tasakiem nad głową i robi takie: "Uchuchachchaaaaa".
- Po czym tasakiem wali w stół - kto nie zdąży... Może sobie pani wyobrazić...
- Do psychiatry, a nie do laryngologa!
- Do pani, do pani... Problem bowiem w tym, że bardzo często nie słyszę tego "Uchuchachchaaaaa".SQ9KT - 2011-12-08, 01:27 Temat postu: heheDieta cud!
Mam psa labradora i właśnie kupiłem worek Pedigree Pal w supermarkecie, po czym czekałem w kolejce do kasy. Kobieta za mną zapytała czy mam psa?(!) Bez zastanowienia odpowiedziałem, że nie i że właśnie ponownie rozpoczynam dietę Pedigree Pal, chociaż nie powinienem, bo ostatnio wylądowałem w szpitalu. Ale zdołałem zgubić
ponad 20 kg zanim obudziłem się na oddziale intensywnej terapii z rurami w większości moich otworów i z igłami w obydwu ramionach.
Powiedziałem jej, że jest to w sumie idealna dieta i należy mieć zawsze wyładowane kieszenie bryłkami Pedigree Pal i zjadać jedną lub dwie gdy poczujesz głód. Jest to żywność zawierająca wszystkie składniki niezbędne do życia i mam zamiar znowu ją zastosować. Muszę zaznaczyć, że teraz wszyscy w kolejce byli oczarowani moją opowieścią.
A zwłaszcza wysoki facet za tą kobietą. Zszokowana, zapytała, czy dlatego wylądowałem na intensywnej terapii, bo zatrułem się pożywieniem dla psów?
Powiedziałem jej, że nie - że usiadłem na ulicy, by wylizać sobie jajka i samochód mnie uderzył.
... Myślałem, że trzeba będzie pomóc facetowi za nią wyjść ze sklepu, bo ze śmiechu prawie stracił przytomność...
Ochłodź się! A.SQ9KT - 2011-12-08, 01:31 Mam talent.SQ9KT - 2011-12-08, 01:40 Po losowaniu Euro 2012.SQ9KT - 2011-12-08, 01:41 Na ruchliwym skrzyżowaniu stoi młoda, ładna policjantka i reguluje ruchem ulicznym. Nagle stwierdza.......że zaczyna się u niej okres, niestety jej
służba będzie trwała jeszcze 5 godzin, a ona nie ma przy sobie nic, co by jej w tej sytuacji mogło pomóc.
W tej rozpaczliwej dla siebie sytuacji, łapie za radiotelefon i łączy się z oficerem dyżurnym w komendzie. Przez radio zgłasza się kolega Józek.
Mówi do niego:
-Józek, możesz coś dla mnie zrobić?
Józek : Dla Ciebie ......wszystko !
Ona: Słuchaj, stoję tu na skrzyżowaniu, moja służba kończy się dopiero za 5 godzin, a ja dostałam okres i nie mam nic przy sobie. Możesz sobie to
wyobrazić ? Czy mógłbyś mi jak jakszybciej przywieść moje tampony? Znajdziesz je w moim biurku, w prawej, górnej szufladzie, ok? Ale, Józek
proszę cie bardzo, pooooośpiesz sie !
Reguluje dalej ruchem....mija godzina, mija druga. Dopiero po trzech godzinach podjeżdża radiowóz na sygnale, hamuje z piskiem opon, wychodzi z
niego uśmiechnięty Józek, z daleka już wymachuje zadowolony pudełkiem z tamponami.
Ona :- Józek, ty jesteś dupa okropna! Prosiłam cię przecież, żebyś się pośpieszył! Gdzie byłeś tak długo ???
Józek : Jak by Ci to powiedzieć? Jak przez radio podałaś ze masz okres.... to najpierw przyleciał ucieszony Kazik z kartonem szampana, potem uradowany
Tomek postawił skrzynkę piwa, a szczęśliwy Franek zafundował parę butelek dobrego wina i.....muszę Ci uczciwie powiedzieć, mnie też spadł kamień z
serca !SQ9KT - 2011-12-08, 01:45 Penisy ....SQ9KT - 2011-12-08, 01:51 w rzeźni stoją dwie krowy, cześć mućka jestem,
no witaj mnie krasula zwią.
I jak tam boisz się? no boję
a ty pierwszy raz w rzeźni?
nie ku.... drugi
Baca z gaździną leżą i się przytulają
gaździna mówi gnie wom się
na co się gniewacie pyta baca
gniewom się powtarza gaździna
na co się gniewacie?
nie ja się gniewom ino wom się gnieSQ9KFZ - 2011-12-08, 08:58 Tomasz aleś pojechał z tym jednym kawałem Robert - 2011-12-09, 11:34 <zwoju> i jak dojechalismy na miejsce
<zwoju> to rozłozylismy namioty
<zwoju> i ja napisałem bardzo inteligentnego smsa do mamy: "rozbiliśmy sie"