36 FM - Częstochowska Grupa Radioamatorska 36 FM - Częstochowska Grupa Radioamatorska
Hydepark - Kawały i inne temu podobne dowciapy
Piotrek - 2011-04-07, 10:43 dla studenta
http://warszawa.dlastuden..._lokal&id=30973Piotrek - 2011-04-10, 12:37 Admin uległ silnym naciskom pewnego lobby i oto wstępna wersja nowego logoPiotrek - 2011-04-27, 14:48 SPRAWDŹ CZY TY NIE JESTEŚ SATANISTĄ !!!!!!!!!
666SQ9KFZ - 2011-05-02, 21:08 Ciekawy sposób na niszczenie płyt cd :)
http://www.youtube.com/wa..._embedded#at=38SQ9KT - 2011-05-07, 23:28 "Jakoś w połowie kursu na prawo jazdy już nie bałam się jeździć samochodem. Wszystko się zmieniło gdy pewnego dnia zatrzymała nas policja do kontroli. Pan policjant poprosił mojego instruktora o pozwolenia na "L-kę", o jego uprawnienia, o prawo jazdy, o dokumenty samochodu. Wziął to wszystko i zniknął w policyjnym radiowozie. Po kilku naprawdę długich minutach wrócił pan policjant z informacjami, że samochód nie ma aktualnego przeglądu, że ubezpieczenie auta wygasło 2 miesiące temu, że mój instruktor nie ma żadnych uprawnień do nauczania, że jego prawo jazdy jest niezarejestrowane w systemie. Na koniec policjant rzucił jakimś niby przepisem który mówi o tym, że to ja w całości odpowiadam w takim wypadku i moja osoba będzie ponosić konsekwencje zaistniałej sytuacji bo kierowałam bez prawka, z osobą która nie jest instruktorem jazdy, nieubezpieczonym samochodem i jeszcze pewnie do tego kradzionym. Gdy byłam już bliska zawału, a oczy zaszkliły mi się od hektolitrów łez pan policjant oświadczył mi, że to był taki żart. Okazało się, że znają się z instruktorem i to nie był pierwszy taki numer który wycięli kursantowi."SQ9KT - 2011-05-07, 23:32 Napis na drzwiach do gabinetu psychiatrycznego:
"Proszę zachować ciszę. Nie jesteście sami. Oni was słyszą i są wszędzie"SQ9KFZ - 2011-06-09, 11:16 Kurde... samo życie!
SQ9KT - 2011-08-15, 03:48 Nauczycielka pierwszej klasy, Pani Magda, miała ciągłe kłopoty z jednym z uczniów. Spytała więc: - Jasiu, o co ci chodzi?
Jasio odpowiedział:
- Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie, a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej klasie! Pani Magda miała dosyć. Zabrała Jasia do gabinetu dyrektora. Kiedy
Jasio czekał w sekretariacie, nauczycielka wyjaśniła dyrektorowi całą sytuację
Dyrektor powiedział pani Magdzie, że chciałby zrobić chłopcu test
i jeśli nie odpowie na żadne pytanie, będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie będzie sprawiać więcej kłopotów. Nauczycielka się zgodziła.
Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu,
po czym dyrektor zaczął zadawać pytania.
- Ile jest 3 x 3?
- 9.
- Ile jest 6 x 6?
- 36.
I Jasio odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor,a na które uznał
że trzecioklasista powinien znać odpowiedzi.
Dyrektor spojrzał na panią Magdę i powiedział - Myślę, że Jasio może iść do trzeciej klasy.
Pani Magda spytała, czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań.
Zarówno dyrektor, jak i Jasio zgodzili się (i wtedy się zaczęło).
Pani Magda spytała:
- Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?- Nogi - po chwili odpowiedział Jasiu
- Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam?- Kieszenie.
- Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest
owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn?
- Kokos.
- Co wchodzi twarde i różowe, a wychodzi miękkie i klejące?
Oczy dyrektora otworzyły się naprawdę szeroko, ale zanim zdążył powstrzymać odpowiedź Jasia, ten powiedział:- Guma do żucia.
Pani Magda kontynuowała:
- Co robi mężczyzna - stojąc, kobieta - siedząc, a pies na trzech nogach?
Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy, ale zanim zdążył się
odezwać...
odpowiedzial:Jaś Podaje dłoń
Jako że Jasio radził sobie nadzwyczaj dobrze, pani
Magda postanowiła zadać mu kilka pytań z serii "kim jestem".
- Wkładasz we mnie drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro
wcześniej niż tobie.
- Namiot
- Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Drużba
zawsze ma mnie pierwszy.
Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty, ale
Jasio odpowiedział bez wahania:
- Obrączka ślubna.
- Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz,czujesz się dobrze- Nos.
- Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem.
- Strzała - odpowiedział Jasio, a dyrektor odetchnął z ulgą i rzekł:
- Wyślijcie Jasia od razu na studia. Ja sam na ostatnie dziesięć pytań źle odpowiedziałemSQ9KT - 2011-08-15, 03:49 Syn rozwiązuje krzyżówkę i mówi do ojca:
-Tato! Co to jest? Kobieca szpara na literę "P"
Ojciec pyta: - Ale poziomo czy pionowo?
-Poziomo- odpowiada syn
-Jak poziomo to będzie PYSK...SQ9KFZ - 2011-08-15, 09:28 Tomek ten kawał zawsze mnie rozwala Robert - 2011-10-14, 19:01 Temat postu: HumorNiebieski licznik... ludzie to mają nawalone w garach...
Przeniosłem tutaj ,pasuje idealniePiotrek - 2011-10-14, 19:17 znam to Mariusz mi to kiedyś puścił.POLECAM Piotrek - 2011-10-17, 16:57 Wyposażenie szpiega minionego stulecia,rozwalił mnie "nadajnik"
http://reniferu.pl/2011/0...onego-stulecia/SQ9KT - 2011-10-17, 18:11 heh minikamera dla wypasionego gołębia :)SQ9KT - 2011-10-17, 18:40 - Policja?
- Tak.
- Potrąciłem barana na autostradzie. Co z nim zrobić?
- Pan go przeciągnie na pobocze.
- Dobrze, a co z rowerem?