36 FM - Częstochowska Grupa Radioamatorska 36 FM - Częstochowska Grupa Radioamatorska
Hydepark - Kawały i inne temu podobne dowciapy
SQ9KT - 2013-03-19, 12:25 Kobieta w parku, siedząc na ławce, czyta książkę. Podchodzi facet i w celu zagajenia pyta:
- Przepraszam uprzejmie, co pani tak zawzięcie czyta?
- Geografię seksu.
- O, to ciekawe.
- Tak. Dowiedziałam się właśnie, że najlepszymi kochankami są Żydzi i Indianie.
- O! To pozwoli pani, że się przedstawię - jestem Mojżesz Winnetou.SQ9KFZ - 2013-06-19, 18:50 Damy radę ?Grzegorz - 2013-06-19, 20:21 Jasne że damy :)SQ9KT - 2013-06-20, 10:34 jeśli o flaszkę chodzi ....
Jan Sebastian Bach - Toccata & Fugue in d minor w wersji rosyjskiej :)
[ Dodano: 2013-06-20, 10:51 ]
zig zak police story ...
[ Dodano: 2013-06-20, 10:52 ]
- O rany, pokaż! Ale masz super zegarek!
- Złoty.
- Skąd masz?
- Wygrałem wyścig.
- Jaki wyścig?
- Ja, dwóch policjantów i ochrona centrum handlowego.SQ9KFZ - 2013-06-21, 13:09 Ktoś z forum ma chyba podobna ksywę
Co robi Jezus na rondzie ?
-Nawraca :]SQ9KFZ - 2013-07-11, 18:19 Aż dziw bierze że złomiarze się jeszcze tym nie zainteresowali.SQ9KFZ - 2013-07-12, 08:39 Tymczasem w Rosji...Grzegorz - 2013-07-29, 10:24 http://kwejk.pl/galeria/1...html#gallerypicSQ9PPR - 2013-07-29, 11:49 Przychodzi Żaba do lekarza:
-Coś mnie w stawie jebieMichał - 2013-08-01, 16:37 Idzie środkiem ulicy facet (nogi szeroko, przygarbiony) za nim dwóch studentów medycyny zaczyna się kłócić:
- Ja uważam, że ten pan ma problem z hemoroidami.
- Nie, nie on ma na pewno problemy z kręgosłupem.
Założyli się i podchodzą do gościa mówiąc:
- Dzień dobry panu, my jesteśmy studentami medycyny i założyliśmy się. Kolega uważa, że ma pan problem z hemoroidami, a ja, że z kręgosłupem. Może nam pan powiedzieć, który z nas ma rację?
- Niestety żaden, mam problem z planowaniem, bo planowałem puścić bąka, a się zesrałem.SQ9PPR - 2013-08-02, 12:08 HAM ! :D
http://www.sadistic.pl/czlowiek-radio-vt218687.htmSQ9KFZ - 2013-08-02, 15:46 Dobry ziomek!Anonymous - 2013-08-21, 14:11 Właśnie rozgrywają się zawody, kto najdłużej wytrzyma w wodzie. Pierwszy pan wytrzymał 1 minutę i wszyscy go pytają: „Jak pan to zrobił?”. A on odpowiada:
- Trening, trening i jeszcze raz trening.
Następny pan wytrzymał 2 minuty i znowu wszyscy ludzie go pytają, jak to zrobił. A on na to:
- Trening, trening i jeszcze raz trening.
Następny pan wytrzymał 3 minuty i wszyscy ludzie go pytają: „Jak pan to zrobił?” A on na to:
- Trening. Po trzykroć trening.
Następny pan przyszedł, wchodzi do wody, zanurza się. Mija 1 minuta – nic, 2 minuta – nic, 3 minuta – nic. Po 4 minucie wychodzi, ledwo oddycha, więc lekarze szybko podbiegli, ale na szczęście nic się nie stało. Wszyscy ludzie pytają: „Jak on to zrobił?!”. A on na to:
- Gdzieś musiałem gaciami zahaczyć!