Home Made - Przeróbka Radmora 3371/1 ku 13V z załączaniem rezerwy
SQ9UDT - 2017-11-12, 21:54 Temat postu: Przeróbka Radmora 3371/1 ku 13V z załączaniem rezerwy Witam,
Otrzymawszy 3371/1 (TNX MYU) dający piękne 24V na wyjściu a przydałoby się zrobić ze 13V. Można bawić się z oryginalnym układem albo dać 350 z KD502 i jest pięknie - co też się stało. Ze starego zasilacza zostało chassis, trafo TS80, diody prostownicze plus dławik DFZ4. Filtr pozostał układowy, jedynie wymienione elektrolity na współczesne. Dodałem od siebie do obudowy układ automatycznie przełączający zasilanie ze stabilizatora na akumulator przy zaniku napięcia sieci oraz układ odcinania i ładowania akumulatora, gdy zasilacz jest włączony. Przełączanie z wykorzystaniem 3 przekaźników zwierno - rozwiernych. Ładowanie stałym prądem konserwacji ok 300mA dla akumulatora 4,2Ah. Na przednim panelu 3 diody, zielona od zasilania rezerwowego, żółta jako kontrol ładowania i czerwona od zasilania sieciowego.
Działa jak natura chciała, 3A lekko przy pełnej mocy moich TRXów a wygląd poniżej. Grzać się nie grzeje aż tak mocno, próby łączności niebawem.
Schemat i płytki mogę zamieścić jeśli ktoś będzie chciał chociaż nie ma w tym rewelacji
SQ9KFZ - 2017-11-12, 23:08
Ten porządek w środku mnie rozwala... normalnie jak na sali operacyjnej
SP9TTG - 2017-11-13, 06:22
Nie kłamię.
Marcin K. - 2017-11-13, 09:18
No i ładno! Gratuluję! Jakie napiecie z trafa wychodzi? No i amperomierz wzorowy
Krzysiek - 2017-11-13, 16:14
A tera zrób mnie takie ale 20A minimum. Z kontrolerem ładowania, rozładowania i diodami w trzech kolorach. Płace jak za prezydenta jak będzie automatycznie przełączał na rezerwowe !
SQ9UDT - 2017-11-13, 22:14
Mariusz - sala operacyjna w szpitalu polowym chyba hah
Piotr - tynd jest, jeno ni ma czasu się nauczyć obsługi
Marcin - trafok ma dwa uzwojenia wtórne, w tym jedno dzielone. 1: 18V 2: 18V z odczepem na 15V. Oba po 2A. Równolegle ze 3,5A powinien wypluć bez spadków.
Krzysztof - sprawa jest prosta, bierzesz 2 przekaźniki mocy findera np, typu DPDT i wspólne pierwszego podłączasz do + i - odbioru, αstyki NO do zasilacza sieciowego, NC na styki NC drugiego przekaziora. NO drugiego do ładowarki a wspólne do zacisków akumulatora. Jeśli robisz swoją ładowarkęto bierzesz przekaziory na 12V, mostek z małymi kondensatorami na wyjściu i do zacisków cewek. Wykorzystałbym normalny zasiłek i uwentualnie wszystko wrzucił do jednej obudowy.
Zawsze można wziąć przekaźniki na 230V i włączyć równolegle do zasilacza głównego po wyłączniku. Proste i nie ma że nie działa. Oczywiście jeśli pasuje Ci czas przełączania na poziomie circa 10ms. Co do ładowarki to zależy, jaki aku naturalnie. Jak chcesz stosować większe pojemności to tylko jakieś samochodowe mikroprocesory odłączające się po naładowaniu i będzie śmigać. Tyle że bez 3 diodek hah. Jak tak do 10Ah to można powielić rozwiązanie z avt,
bo tam w oryginale 317 może uciągnąć maksymalnie do 1,5A.
|
|
|