FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Kawały i inne temu podobne dowciapy
Autor Wiadomość
SQ9KFZ 
Administrator


Znak: SQ9KFZ
Lokator: JO90NU
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 3315
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2015-02-26, 07:43   

Rozprawa sądowa, głos ma prokurator:
- Wnoszę o otwarcie okna.
- Uchylam.
_________________
Nie znam się w temacie, więc się wypowiem!
Anal jest do dupy!
 
 
an2lec 


Znak: Arek
Lokator: JO90NT
Dołączył: 01 Paź 2013
Posty: 218
Skąd: Cz-wa
Wysłany: 2015-02-26, 09:27   

Jasiu z Małgosią spotkali się w parku. Postanowili odbyć swój pierwszy raz. Małgosia położyła się na ławce, na Małgosi Jaś, ale ponieważ nie był doświadczony, to wsadził swojego ptaka w dziurę po sęku i zaczyna robić swoje. Małgosia spostrzegła błąd nowicjusza i mówi:
– Jasiu, rżniesz w dechę!
A Jasiu:
– Się wie! Fachura!
_________________

 
 
an2lec 


Znak: Arek
Lokator: JO90NT
Dołączył: 01 Paź 2013
Posty: 218
Skąd: Cz-wa
Wysłany: 2015-02-26, 09:48   

Przychodzi pedał na basen i pyta się ratownika:
– Jaka dziś woda?
– Chujowa.
– Ooo, to skaczę na dupę.
_________________

 
 
SQ9KFZ 
Administrator


Znak: SQ9KFZ
Lokator: JO90NU
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 3315
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2015-03-10, 13:55   

Pewien bezrobotny inżynier nie mogąc od dłuższego czasu znaleźć zatrudnienia postanowił zmienić fach i założyć własną klinikę. Na budynku wywiesił szyld z napisem "Wyleczymy twoją dolegliwość za 500 zł, w przeciwnym wypadku damy ci 1000 zł". Przechodzący obok lekarz postanowił to wykorzystać i trochę zarobić.
- Dzień dobry, nie wiem co się stało, straciłem smak…
- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
- Dobrze. Proszę otworzyć usta…
- Fuj… przecież to benzyna!
- Gratulacje, odzyskał pan smak, 500 zł.
Wściekły lekarz zapłacił. Po kilku dniach wrócił do kliniki:
- Dzień dobry, straciłem pamięć, pomóżcie mi ją odzyskać…
- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
- Dobrze, już podaję…
- Ale przecież tam jest benzyna!
- Gratuluję, odzyskał pan pamięć, 500 zł.
Jeszcze bardziej zdenerwowany lekarz zapłacił, jednak po kilku kolejnych dniach ponownie postanowił się odgryźć:
- Dzień dobry, straciłem wzrok, proszę mi pomóc…
- Przykro mi, nie mamy na to lekarstwa. Proszę, tu jest pana 1000 zł.
- Ale tu jest tylko 500 zł…
- Gratuluję, odzyskał pan wzrok, należy się 500 zł.
_________________
Nie znam się w temacie, więc się wypowiem!
Anal jest do dupy!
 
 
SQ9KFZ 
Administrator


Znak: SQ9KFZ
Lokator: JO90NU
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 3315
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2015-03-11, 21:05   

Władimir Putin przybył z wizytą na lekcję do jednej z moskiewskich szkół.
Były kwiaty i przemówienie, ale potem wstaje mały Sasza i mówi:
- Panie prezydencie, mam trzy pytania. Dlaczego Rosja zajęła Krym? Dlaczego wysyła pan rosyjskich żołnierzy na Ukrainę? I kto stoi za zabójstwem Niemcowa?
Zaskoczony Putin otworzył usta, ale w tym momencie rozległ się dzwonek na przerwę.
Po przerwie wszyscy wracają do klasy.
Tym razem głos zabrał Wania: Panie prezydencie, ja mam pięć pytań. Dlaczego Rosja zajęła Krym? Dlaczego wysyła pan rosyjskich żołnierzy na Ukrainę? Kto stoi za zabójstwem Niemcowa? Dlaczego dzwonek na przerwę był 20 minut przed czasem? I gdzie jest Sasza?
_________________
Nie znam się w temacie, więc się wypowiem!
Anal jest do dupy!
 
 
SQ9KFZ 
Administrator


Znak: SQ9KFZ
Lokator: JO90NU
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 3315
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2015-03-17, 14:52   

Rozprawa w sądzie:
-Proszę pokrzywdzoną o powstanie i podejście do barierki. Jak się pani nazywa, ile ma pani lat i gdzie pracuje.
-Nazywam się Ewelina, mam 26 lat i obecnie placuje jako aktolka polno.
-Przed sądem powinna pani mówić szczerą prawdę, czy rozumie to pani?
-Lozumiem.
-Proszę w takim razie powiedzieć jak doszło do tego incydentu, pomiędzy panią a oskarżonym?
-Incydentu? Wysoki sądzie, on mnie po plostu zgwałcił.
-Przepraszam za niestosowność ale jak można zgwałcić aktorkę porno?
-Wysoki sądzie, sytuacja odbyła się u mnie w mieszkaniu, mianowicie postanowiliśmy się zabawić w sklępowanie, w mojej placy fachowo to się nazywa bondage. Oskalżony ustalił hasło, po jego usłyszeniu osoba któla jest sklępowana daje sygnał że ma już dosyć. Mówiłam te hasło a oskalżony nie leagował, później wymawiałam je kilkaklotnie lecz bez skutku. Gwałcił mnie cztely dni.
-A jakie to było hasło?
W tym momencie wstaje oskarżony i z poważną miną odpowiada:

-Rabarbar
_________________
Nie znam się w temacie, więc się wypowiem!
Anal jest do dupy!
 
 
SQ9KT 
profesjonalny_amator


Znak: SQ9KT
Lokator: JO90MS
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 684
Skąd: Częstochowa Zacisze
Wysłany: 2015-03-17, 15:12   

Do dowódcy jednostki dzwoni telefon
-Płk Jarząbek?
-Tak
-Jesteś pan chu... i kawał skur...
-Kto mówi!!??
-Wszyscy mówią
_________________
_________________________________________
BAZA: Jezus FT-991A _ AM - 2000
Kenwood TH D-74 - Baofeng UV3+ - WT-350
Mobilek: FTM-400 & CRT 2000 _ ML-145
 
 
 
SQ9KT 
profesjonalny_amator


Znak: SQ9KT
Lokator: JO90MS
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 684
Skąd: Częstochowa Zacisze
Wysłany: 2015-03-17, 15:13   

Żona kłóci się z mężem
-Wy faceci myślicie tylko o seksie i chlaniu!
-Nieprawda, czasami myślimy też o kulturze i sztuce.
-O jakiej kulturze? O jakiej sztuce?
-O kulturze picia i sztuce kochania...
_________________
_________________________________________
BAZA: Jezus FT-991A _ AM - 2000
Kenwood TH D-74 - Baofeng UV3+ - WT-350
Mobilek: FTM-400 & CRT 2000 _ ML-145
 
 
 
SQ9KT 
profesjonalny_amator


Znak: SQ9KT
Lokator: JO90MS
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 684
Skąd: Częstochowa Zacisze
Wysłany: 2015-03-17, 15:15   

Dzwoni dowódca wojsk armii chińskiej do USA i proponuje wojnę:
Witajcie Amerykanie, chcemy wypowiedzieć wam wojnę, co wy na to?
Amerykanin: Na dzień dzisiejszy nie jest to możliwe, nasze wojska są w
Iraku i Afganistanie, wiec ze względów ekonomicznych odpada, zadzwoń do
Rosji myślę, że oni się zgodzą.
Chińczyk dzwoni do Rosji i zaczyna rozmowę w ten sam sposób:
Witajcie bracia Rosjanie, chcemy wypowiedzieć wam wojnę, co wy na to?
Rosjanin: W obecnych czasach nie ma takiej możliwości, u nas cięgle
niewyjaśniona jest sytuacja z Gruzją i Czeczenią, wiec o nowych
konfliktach zbrojnych nie ma mowy.
Chińczyk: To z kim wreszcie możemy walczyć?
Rosjanin: Dzwon do Polski!!!
Chińczyk: Gdzie? Do Polski? A co to za kraj?
Rosjanin: To nasi sąsiedzi, bardzo waleczny naród, około 40 mln
ludności, z bogata historia wojenna. Oni na pewno wam nie odmówią.
Chińczyk dzwoni do Polski i rozpoczyna rozmowę:- Witajcie, dzwonie z
Chin. My Chińczycy chcemy wypowiedzieć wam wojnę!
Polak: Nam, Polakom?
Chińczyk:- Tak, wam Polakom
Polak: A ile was jest?
Chińczyk: 3 mld
Polak:- Ile ?
Chińczyk: 3 mld.
Uśmiecha się Chińczyk (i myśli: "Już pękają!")
Polak:- O, k.....a, człowieku! gdzie my was będziemy chować?..
_________________
_________________________________________
BAZA: Jezus FT-991A _ AM - 2000
Kenwood TH D-74 - Baofeng UV3+ - WT-350
Mobilek: FTM-400 & CRT 2000 _ ML-145
 
 
 
SQ9KT 
profesjonalny_amator


Znak: SQ9KT
Lokator: JO90MS
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 684
Skąd: Częstochowa Zacisze
Wysłany: 2015-03-17, 15:18   

Przychodzi Jasiu do mamy i mówi:
- Mamo, mamo, babcia ma małżę.
- Jaką małżę? - pyta mama
- Chodź zobaczysz - odpowiada Jasiu.
Wchodzą do sypialni. Jasiu podnosi nocną koszule babci i mówi:
- Zobacz mamo, małża.
Na to mama:
- To nie małża.
Jasio:
- A smakuje jak małża

W restauracji rodzina posila się promocyjnym obiadem. Zostaje sporo jedzenia, więc ojciec prosi kelnera:
- Czy może pan nam zapakować te resztki? Wzięlibyśmy dla pieska.
- Hurrrrra! - woła Jasio - Będziemy mieć pieska
_________________
_________________________________________
BAZA: Jezus FT-991A _ AM - 2000
Kenwood TH D-74 - Baofeng UV3+ - WT-350
Mobilek: FTM-400 & CRT 2000 _ ML-145
 
 
 
SQ9KT 
profesjonalny_amator


Znak: SQ9KT
Lokator: JO90MS
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 684
Skąd: Częstochowa Zacisze
Wysłany: 2015-03-17, 15:24   

Dzwon Zygmunta :)
http://demotywatory.pl/4321712
_________________
_________________________________________
BAZA: Jezus FT-991A _ AM - 2000
Kenwood TH D-74 - Baofeng UV3+ - WT-350
Mobilek: FTM-400 & CRT 2000 _ ML-145
 
 
 
Michał 
mikuss


Znak: Michał
Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 607
Skąd: Częstochowa-Północ
Wysłany: 2015-03-25, 20:23   

- Kochanie, Ty tylko żłopiesz to piwsko, a ze mną to nawet nie porozmawiasz.
- A o czym?
- O mnie, o moich potrzebach, jakie kwiaty lubię, jaki kolor...
- A jaki kolor lubisz?
- Róż.
- To róż dupę po piwo.
 
 
 
SQ9KFZ 
Administrator


Znak: SQ9KFZ
Lokator: JO90NU
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 3315
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2015-04-04, 16:16   

Można ?
_________________
Nie znam się w temacie, więc się wypowiem!
Anal jest do dupy!
 
 
SQ9KFZ 
Administrator


Znak: SQ9KFZ
Lokator: JO90NU
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 3315
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2015-04-10, 10:18   

wersja rozszerzona starego kawału


Facet mówi do żony:
- Kochanie, przynieś mi piwo.
Na to żona:
- Może jakieś magiczne słowo?
Facet:
- Hokus pokus, czary mary, zapierdalaj po browary.
A na to żona:
- Hokus pokus, ence pence, zamiast cipki, masz dziś ręce.
Na to facet:
- Skoro jesteś tak pyskata, dziś ominie cie wypłata.
Żona:
- Bardzo mocne masz dziś czary, zaraz biegnę po browary.
_________________
Nie znam się w temacie, więc się wypowiem!
Anal jest do dupy!
 
 
SQ9KFZ 
Administrator


Znak: SQ9KFZ
Lokator: JO90NU
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 3315
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2015-04-14, 10:41   

Polak spotyka się ze Szkotem w Paryżu. Rozmawiają i nagle Szkot mówi:
- A Ty wiesz, że ja tu już od 4 dni jadam najlepsze potrawy w najdroższych restauracjach i nic nie płacę?
- Jak to?! - wykrzyknął Polak.
- Mam na to super sposób. - mówi Szkot
- Wchodzę do ekskluzywnej restauracji. Zamawiam przystawki, najdroższą z możliwych zup, potem drugie danie... Oczywiście najlepsze wino, a na koniec deser i kawę. Zjadam to wszystko, a potem powoli pije kawę. Pije ja tak wolno, aż wszyscy kelnerzy już pójdą do domu oprócz głównego kelnera. Gdy ten podchodzi i prosi o zapłatę rachunku, to ja mu mówię, że już zapłaciłem innemu kelnerowi. Główny kelner wtedy przeprasza, a ja idę do domu. Polakowi bardzo spodobał się ten sposób i uprosił Szkota, żeby ten wybrał się z nim dziś wieczorem na kolacje. No więc panowie spotkali się wieczorkiem w umówionej restauracji i kolejno zamawiali najlepsze potrawy. Kiedy rachunek urósł do kwoty 2 000 franków oboje zamówili kawę. Oczywiście, pili ją tak wolno, aż w lokalu został tylko główny kelner. I kiedy skończyli pic kawę, ten upomniał się o zapłatę rachunku.
- Ale my już zapłaciliśmy innemu kelnerowi... - zaczął tłumaczyć się Szkot.
- Właśnie, właśnie! - wtórował mu Polak - I do tej pory jeszcze nie dostaliśmy reszty!
_________________
Nie znam się w temacie, więc się wypowiem!
Anal jest do dupy!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Ładowanie strony... proszę czekać!
Theme phore v 0.2 created by Kisioł & Sklep internetowy modified by pietrex
Strona wygenerowana w 0,209 sekundy. Zapytań do SQL: 11