SQ9KFZ - 2016-01-16, 10:38 Temat postu: Umierający UKF w naszej okolicy. Jak pewnie zauważyliście od pewnego czasu mało kto rozmawia na ukfie a już nie wspomnę o 145.500, tutaj z góry pragnę podziękować komuś kto utwierdza mnie coraz bardziej w przekonaniu że transceivery powinny być sprzedawane tylko za okazaniem pozwolenia. Czym to ów ktoś mnie utwierdza ? ano tym że nagrywa nasze rozmowy i puszcza różne dziwne kawałki, wycinki kij wiedząc co to ma na celu prócz wpienienia osób rozmawiających na tej częstotliwości. UKF umiera, umiera dzięki błędnie podjętym decyzją, jedna z nich jak dla mnie osobiście to echolink na 145,500. Dzięki pikaniu dtmf, linkowaniu różnych innych dziwnych echolinków odechciewa mi się nawet słuchać tej częstotliwości. Drugą rzeczą jest opisywany ww osobnik nagrywający. A może zbierzemy się do kupy i zrobimy polowanie na lisa?, mało mnie interesuje czy ma in licencje czy jest zwykłym piratem. Udowodnijmy innym że Częstochowa może coś z tym zrobić a nie siedzieć i pierdzieć w stołek. Jak zawsze czekam na komentarze, chociaż nie spodziewam się ich lawiny. Krzysiek - 2016-01-16, 11:41 Bo tu wszyscy wielce zapracowani, dom rodzina, pies, mysz i kot. A polowania i tak nikt nie zrobi bo po co skoro j/w. Nie wspominam o osobach co się zapleczem wypięły na grupę jak i forum. Aa no i przede wszystkim, destar i poufność rozmów. an2lec - 2016-01-16, 19:37 Mariusz to że echolink jest 145,500 to według mnie najmniejszy problem. Wystarczy przenieść się na inną częstotliwość. Zwłaszcza że co poniektórzy zarzucają nam to że blokujemy kanał wywoławczy. Większy problemem jest to że osób aktywnych radiowo w okolicy jest mało. Dlatego powinniśmy skupić się na jednej wybranej częstotliwości. Piratów radiowych trzeba tępić wszelkimi możliwymi sposobami. Krzysiek zanim zaczniesz wypominać innym że mają dom, rodzinę, zwierzęta domowe, tudzież inne obowiązki sam sprawdź jak to jest gdy ma się któreś z powyższych i trzeba oszczędnie gospodarować czasem. Marcin K. - 2016-01-17, 18:46 3eść! Radio mam cały czas na .500 ustawione, na .300 zaglądam raczej rzadko. W sumie bardziej słucham niż rozmawiam bo siedzę na KFie ale jak coś potrzebuję to wole krzyczeć na .500 niż dzwonić telefonicznie :) Chyba że to tajne rzeczy... Ale chyba nasze komórki są bardziej monitorowane od radiostacji. U mnie jest taki problem że jak zaczynam produkować fonię z gardła do kogoś innego niż mój syn to on zaraz mi przeszkadza - i pogadane. Jeśli chodzi o dowcipnisia ukaefowego to trzeba gnojka upolować. To nie będzie łatwe. Potrzebna jest antena kierunkowa i radio z regulowaną czułością odbiornika. Wszystko da się zrobić! Tylko czasu ni ma a ja kierunku nie mam :( Echolink można zgasić albo przełożyć na inną freq. W sumie nigdy tego nie używałem i nawet nie wiem jak się z tego korzysta 
Nie łamać się, pracować! Krzysiek nie czepiaj się kotów, ja i Mariusz jakoś godzimy radio z mruczeniem 
Lukasz - 2016-01-17, 23:16 Moze nie zupełnie na temat ale była mowa o tej osobie co przeszkadza czy tym nie powinno zając sie UKE ? Chyba od tego chyba sa czy nie . Jak ja bym bez znaku ale z kultura radiowca chciał z któryms z waz zagadac bo akurat słysze wołał ogólnie a nikt sie nie zgłasza to mógł bym miec problemy . Tym bardziej jak bym podał swoje imie i miejscowosc . Na przemienniku Włodowskim tez jest taki sam osobnik a może to ten sam i sie nie boi ze bedzie miał problemy . Powinno byc tak ze takie osoby powinny sie bac nadawac na pasmach . |
||||||
