To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
36 FM - Częstochowska Grupa Radioamatorska
36 FM - Częstochowska Grupa Radioamatorska

Hydepark - Kawały i inne temu podobne dowciapy

SQ9KFZ - 2015-02-26, 07:43

Rozprawa sądowa, głos ma prokurator:
- Wnoszę o otwarcie okna.
- Uchylam.

an2lec - 2015-02-26, 09:27

Jasiu z Małgosią spotkali się w parku. Postanowili odbyć swój pierwszy raz. Małgosia położyła się na ławce, na Małgosi Jaś, ale ponieważ nie był doświadczony, to wsadził swojego ptaka w dziurę po sęku i zaczyna robić swoje. Małgosia spostrzegła błąd nowicjusza i mówi:
– Jasiu, rżniesz w dechę!
A Jasiu:
– Się wie! Fachura!

an2lec - 2015-02-26, 09:48

Przychodzi pedał na basen i pyta się ratownika:
– Jaka dziś woda?
– Chujowa.
– Ooo, to skaczę na dupę.

SQ9KFZ - 2015-03-10, 13:55

Pewien bezrobotny inżynier nie mogąc od dłuższego czasu znaleźć zatrudnienia postanowił zmienić fach i założyć własną klinikę. Na budynku wywiesił szyld z napisem "Wyleczymy twoją dolegliwość za 500 zł, w przeciwnym wypadku damy ci 1000 zł". Przechodzący obok lekarz postanowił to wykorzystać i trochę zarobić.
- Dzień dobry, nie wiem co się stało, straciłem smak…
- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
- Dobrze. Proszę otworzyć usta…
- Fuj… przecież to benzyna!
- Gratulacje, odzyskał pan smak, 500 zł.
Wściekły lekarz zapłacił. Po kilku dniach wrócił do kliniki:
- Dzień dobry, straciłem pamięć, pomóżcie mi ją odzyskać…
- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
- Dobrze, już podaję…
- Ale przecież tam jest benzyna!
- Gratuluję, odzyskał pan pamięć, 500 zł.
Jeszcze bardziej zdenerwowany lekarz zapłacił, jednak po kilku kolejnych dniach ponownie postanowił się odgryźć:
- Dzień dobry, straciłem wzrok, proszę mi pomóc…
- Przykro mi, nie mamy na to lekarstwa. Proszę, tu jest pana 1000 zł.
- Ale tu jest tylko 500 zł…
- Gratuluję, odzyskał pan wzrok, należy się 500 zł.

SQ9KFZ - 2015-03-11, 21:05

Władimir Putin przybył z wizytą na lekcję do jednej z moskiewskich szkół.
Były kwiaty i przemówienie, ale potem wstaje mały Sasza i mówi:
- Panie prezydencie, mam trzy pytania. Dlaczego Rosja zajęła Krym? Dlaczego wysyła pan rosyjskich żołnierzy na Ukrainę? I kto stoi za zabójstwem Niemcowa?
Zaskoczony Putin otworzył usta, ale w tym momencie rozległ się dzwonek na przerwę.
Po przerwie wszyscy wracają do klasy.
Tym razem głos zabrał Wania: Panie prezydencie, ja mam pięć pytań. Dlaczego Rosja zajęła Krym? Dlaczego wysyła pan rosyjskich żołnierzy na Ukrainę? Kto stoi za zabójstwem Niemcowa? Dlaczego dzwonek na przerwę był 20 minut przed czasem? I gdzie jest Sasza?

SQ9KFZ - 2015-03-17, 14:52

Rozprawa w sądzie:
-Proszę pokrzywdzoną o powstanie i podejście do barierki. Jak się pani nazywa, ile ma pani lat i gdzie pracuje.
-Nazywam się Ewelina, mam 26 lat i obecnie placuje jako aktolka polno.
-Przed sądem powinna pani mówić szczerą prawdę, czy rozumie to pani?
-Lozumiem.
-Proszę w takim razie powiedzieć jak doszło do tego incydentu, pomiędzy panią a oskarżonym?
-Incydentu? Wysoki sądzie, on mnie po plostu zgwałcił.
-Przepraszam za niestosowność ale jak można zgwałcić aktorkę porno?
-Wysoki sądzie, sytuacja odbyła się u mnie w mieszkaniu, mianowicie postanowiliśmy się zabawić w sklępowanie, w mojej placy fachowo to się nazywa bondage. Oskalżony ustalił hasło, po jego usłyszeniu osoba któla jest sklępowana daje sygnał że ma już dosyć. Mówiłam te hasło a oskalżony nie leagował, później wymawiałam je kilkaklotnie lecz bez skutku. Gwałcił mnie cztely dni.
-A jakie to było hasło?
W tym momencie wstaje oskarżony i z poważną miną odpowiada:

-Rabarbar

SQ9KT - 2015-03-17, 15:12

Do dowódcy jednostki dzwoni telefon
-Płk Jarząbek?
-Tak
-Jesteś pan chu... i kawał skur...
-Kto mówi!!??
-Wszyscy mówią

SQ9KT - 2015-03-17, 15:13

Żona kłóci się z mężem
-Wy faceci myślicie tylko o seksie i chlaniu!
-Nieprawda, czasami myślimy też o kulturze i sztuce.
-O jakiej kulturze? O jakiej sztuce?
-O kulturze picia i sztuce kochania...

SQ9KT - 2015-03-17, 15:15

Dzwoni dowódca wojsk armii chińskiej do USA i proponuje wojnę:
Witajcie Amerykanie, chcemy wypowiedzieć wam wojnę, co wy na to?
Amerykanin: Na dzień dzisiejszy nie jest to możliwe, nasze wojska są w
Iraku i Afganistanie, wiec ze względów ekonomicznych odpada, zadzwoń do
Rosji myślę, że oni się zgodzą.
Chińczyk dzwoni do Rosji i zaczyna rozmowę w ten sam sposób:
Witajcie bracia Rosjanie, chcemy wypowiedzieć wam wojnę, co wy na to?
Rosjanin: W obecnych czasach nie ma takiej możliwości, u nas cięgle
niewyjaśniona jest sytuacja z Gruzją i Czeczenią, wiec o nowych
konfliktach zbrojnych nie ma mowy.
Chińczyk: To z kim wreszcie możemy walczyć?
Rosjanin: Dzwon do Polski!!!
Chińczyk: Gdzie? Do Polski? A co to za kraj?
Rosjanin: To nasi sąsiedzi, bardzo waleczny naród, około 40 mln
ludności, z bogata historia wojenna. Oni na pewno wam nie odmówią.
Chińczyk dzwoni do Polski i rozpoczyna rozmowę:- Witajcie, dzwonie z
Chin. My Chińczycy chcemy wypowiedzieć wam wojnę!
Polak: Nam, Polakom?
Chińczyk:- Tak, wam Polakom
Polak: A ile was jest?
Chińczyk: 3 mld
Polak:- Ile ?
Chińczyk: 3 mld.
Uśmiecha się Chińczyk (i myśli: "Już pękają!")
Polak:- O, k.....a, człowieku! gdzie my was będziemy chować?..

SQ9KT - 2015-03-17, 15:18

Przychodzi Jasiu do mamy i mówi:
- Mamo, mamo, babcia ma małżę.
- Jaką małżę? - pyta mama
- Chodź zobaczysz - odpowiada Jasiu.
Wchodzą do sypialni. Jasiu podnosi nocną koszule babci i mówi:
- Zobacz mamo, małża.
Na to mama:
- To nie małża.
Jasio:
- A smakuje jak małża

W restauracji rodzina posila się promocyjnym obiadem. Zostaje sporo jedzenia, więc ojciec prosi kelnera:
- Czy może pan nam zapakować te resztki? Wzięlibyśmy dla pieska.
- Hurrrrra! - woła Jasio - Będziemy mieć pieska

SQ9KT - 2015-03-17, 15:24

Dzwon Zygmunta :)
http://demotywatory.pl/4321712

Michał - 2015-03-25, 20:23

- Kochanie, Ty tylko żłopiesz to piwsko, a ze mną to nawet nie porozmawiasz.
- A o czym?
- O mnie, o moich potrzebach, jakie kwiaty lubię, jaki kolor...
- A jaki kolor lubisz?
- Róż.
- To róż dupę po piwo.

SQ9KFZ - 2015-04-04, 17:16

Można ?
SQ9KFZ - 2015-04-10, 11:18

wersja rozszerzona starego kawału


Facet mówi do żony:
- Kochanie, przynieś mi piwo.
Na to żona:
- Może jakieś magiczne słowo?
Facet:
- Hokus pokus, czary mary, zapierdalaj po browary.
A na to żona:
- Hokus pokus, ence pence, zamiast cipki, masz dziś ręce.
Na to facet:
- Skoro jesteś tak pyskata, dziś ominie cie wypłata.
Żona:
- Bardzo mocne masz dziś czary, zaraz biegnę po browary.

SQ9KFZ - 2015-04-14, 11:41

Polak spotyka się ze Szkotem w Paryżu. Rozmawiają i nagle Szkot mówi:
- A Ty wiesz, że ja tu już od 4 dni jadam najlepsze potrawy w najdroższych restauracjach i nic nie płacę?
- Jak to?! - wykrzyknął Polak.
- Mam na to super sposób. - mówi Szkot
- Wchodzę do ekskluzywnej restauracji. Zamawiam przystawki, najdroższą z możliwych zup, potem drugie danie... Oczywiście najlepsze wino, a na koniec deser i kawę. Zjadam to wszystko, a potem powoli pije kawę. Pije ja tak wolno, aż wszyscy kelnerzy już pójdą do domu oprócz głównego kelnera. Gdy ten podchodzi i prosi o zapłatę rachunku, to ja mu mówię, że już zapłaciłem innemu kelnerowi. Główny kelner wtedy przeprasza, a ja idę do domu. Polakowi bardzo spodobał się ten sposób i uprosił Szkota, żeby ten wybrał się z nim dziś wieczorem na kolacje. No więc panowie spotkali się wieczorkiem w umówionej restauracji i kolejno zamawiali najlepsze potrawy. Kiedy rachunek urósł do kwoty 2 000 franków oboje zamówili kawę. Oczywiście, pili ją tak wolno, aż w lokalu został tylko główny kelner. I kiedy skończyli pic kawę, ten upomniał się o zapłatę rachunku.
- Ale my już zapłaciliśmy innemu kelnerowi... - zaczął tłumaczyć się Szkot.
- Właśnie, właśnie! - wtórował mu Polak - I do tej pory jeszcze nie dostaliśmy reszty!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group